Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Borys
Członek Stada
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:09, 20 Lis 2009 Temat postu: Jazda Konna |
|
|
Gdzie jeździcie ?
Opiszcie wszystko w komentarzach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Uranos
Zły Adminek
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z **** xd
|
Wysłany: Pią 18:11, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżdżę na Partynicach i opiekuje sie koniem o imieniu Metryka
Jeźdę na razie 1 rok i już skacze
I prawdopodomnie na wakacjach konia będe mieć
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uranos dnia Pią 19:02, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Przywódca
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:56, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdżę na Partynicach w klubie AKU Thomson. ( ; Opiekuje się kucykiem Morelką (tzn. Moreglutek, Glut). Tydzień temu zdałam brązową odznake jeździecką. ; D I jeżdżę już 2 lata (jesienią zaczęłam 3 rok. ; p).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zafrina
Przywódca
Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:21, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jeżdżę pół roku w klubie Centaur pod Łodzią obok M1 (sklep), od niedawna skaczę i mam konia u mojej cioci, który nazywa się Diana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Moon
Samotnik
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:30, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie nie jeżdżę i podejżewam że jeździć nie będę. Moja kariera jeździecka zakończyła się z dniem, w którym April zdała odznakę. Nie, to nie przez nią.
Jeździłam tam gdzie April i Uranos - na Partynicach. Spędziłam tam... dwa lata? Albo 1,5 roku. Sama już nie wiem. Chciałabym jeździć w Hippo Klubie w Świniarach, ale nie dam rady. : ( Moim marzeniem jest jeździć w SPW, ale trochę trudno dojechać z Wro do Gniez, prawda? Ale najlepsza stajnia w jakiej jeździłam to SK Moszna. < 33 Mam wymieniać więcej? Arat - masacre! Szafir - b. fajnie. : D, i chyba wszystko.
Dobra, to kończę swoją historię. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uranos
Zły Adminek
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z **** xd
|
Wysłany: Śro 16:35, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Z mosznej ?! Ja ją chyba znam, albo widziałm mów dalej o tej stadninie ; )
I czemu twoja kariera sie zakończyła ? : (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Przywódca
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:44, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem czemu... ; ( Może ją znasz z mojego photobloga? Albo Jadzi? ^^ Ona jest w województwie opolskim. ( ; <- tak apropo Mosznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Moon
Samotnik
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:13, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ją? Kogo?
Nie. To nie przez Tynka. Tynek nie zawinił. To ja. Moja decyzja. Nie zwalaj tego na nią, ona mnie nie zmuszała.
Moszna to jest stadnina w opolskim, jak to Galaxy powiedziała. I tam są naajlepsze obozy! : D Najlepsi instruktorzy i naaajlepsze konie. Bobi, Cynia. < 3 J. Jojo, p. Koks, p. Basia. x DD omg, ale tęsknię. Karaoke, jazdy, lanie się z panem Jojo. Warto jeździć dla takich chwil. To że kończę z jeździectwem, nie znaczy że z obozem. A może kiedyś wrócę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uranos
Zły Adminek
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z **** xd
|
Wysłany: Śro 18:16, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie waż sie nie wracać x D
A ta Moszna, to mi nie chce sie troche przypomnieć, ale przypomni !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Przywódca
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:57, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ej.. Ale ja nie mówiłam o Tynku. ^^ Pisałam o Mosznej. x DD -> Może ją znasz z mojego photobloga? Albo Jadzi? ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uranos
Zły Adminek
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z **** xd
|
Wysłany: Śro 19:51, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Tynke? Znam ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Moon
Samotnik
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:11, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem, ale ja odnosiłam się do tego 'Ja chyba wiem'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Galaxy
Przywódca
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:29, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ale i tak mi nie chodziło o Tynka. ( ; O kogoś innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Moon
Samotnik
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:39, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
O. ? O Pana Jacka? O. ?
Gadaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emotion
Samotnik
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
|
Wysłany: Pią 21:00, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No więc ja przejeździłam już pięć lat, w różnych stadninach. Zaczynałam w rekreacyjnej stajni, gdzie było w sumie do niczego. Przeniosłam się do takiej poważniejszej. Wszystko fajnie, pięknie było, ale dojazd ciężki, ludzie nie tacy... W międzyczasie obóz w górach, który wspominam z wielkim sentymentem. Wreszcie dotarłam do stajni, która była prawie idealna. Prywatna, przydomowa, rodzinna atmosfera. Tam jeździłam na bardzo zdolnym i temperamentnym kucu felińskim, który zrzucał wszystkich przy każdej okazji. Tereny na niej- niezapomniane. xD Najpiękniejsze wspomnienia mam właśnie stamtąd. Moja pierwsza praca z młodym koniem, przecudne tereny z galopami tak intensywnymi, że aż mięśnie odmawiały posłuszeństwa, pierwsza nauka skoków, spacery ze źrebakami, ucieczki koni i pięciokilometrowy bieg po śniegu za nimi, pierwsze pławienie koni, pierwszy hubertus, najbardziej spektakularne gleby (np przy wyjeździe w teren, kilka metrów od stajni, nawet jeszcze dobrze nie wyjechaliśmy, a ja już siedziałam na ziemi xD), gubienie siodeł, nurkowanie w wodopoju dla koni, bitwa na błoto, dębowanie na kucyku, kawa z kowalami, noszenie ziarna... Ach wiele pięknych wspomnień. Niestety właścicielka sprzedała część koni i teraz już nie ma tam właściwie po co przyjeżdżać. Odwiedzam tamta stajnię tylko sporadycznie. Kolejna stajnia to rekreacja. Moja wielka miłość do kasztanowatego wałacha, który niestety opuścił ziemski padół... Nie będę się na ten temat rozpisywać bo zacznę ryczeć i będzie. Powiem tylko, ze to właśnie na Nim nauczyłam się skakać. W tej stajni była też praca z młodymi, które własnoręcznie zajeżdżałyśmy z kumpelami. Oj, było i wesoło i niebezpiecznie przy nich. Następnie spędziłam lato na obozie, gdzie zdałam brązową odznakę, poprawiłam swoją technikę i poznałam wspaniałych ludzi. Teraz? Stajnia sportowa, gdzie się spełniam. Tutaj pierwszy raz robiłam ustępowanie od łydki, nauczyłam się poprawnie zbierać konia, skoczyłam pierwsze szerokie oksery i pobiłam swój rekord wysokościowy. Poznałam moją niesamowitą rodzinkę stajenną, z którą się strasznie zżyłam. No, to tyle. Przepraszam za powtórzenia itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|